Zimą szczególnie doceniamy wnętrza, które otulają ciepłą atmosferą. To dobry moment, by odświeżyć salon i sięgnąć po odcienie, które wprowadzą miękkie światło oraz przyjemny klimat. Odpowiednio dobrana paleta kolorów farb potrafi całkowicie odmienić przestrzeń, bez potrzeby dużego remontu. Poniżej znajdziesz inspiracje, które wychodzą poza oczywiste schematy.
Ciepłe odcienie natury w nowoczesnym wydaniu
Zamiast klasycznych beży, tej zimy mocno zyskują na znaczeniu tony inspirowane migdałami, orzechami i słodkim mlekiem owsianym. Są jaśniejsze niż brązy, ale znacznie bardziej „miękkie” niż beż. Dają efekt subtelnego otulenia, idealny do salonów, w których spędza się dużo zimowych wieczorów. Najlepiej prezentują się w matowych wykończeniach. Wtedy ściany wyglądają jak delikatna tkanina, a światło rozlewa się po nich w sposób wyjątkowo przyjemny dla oka.
Przygaszone czerwienie i śliwkowe fiolety
Choć kojarzą się z intensywnością, w wersji zimowej przybierają zupełnie inną formę. Czerwień z domieszką szarości, lekko zgaszony karmin czy głęboki, śliwkowy fiolet potrafią stworzyć niezwykle szlachetny klimat. To świetne rozwiązanie dla osób, które szukają czegoś bardziej zdecydowanego, ale nie chcą, by wybrana paleta kolorów farb dawała efekt „świątecznej dekoracji”. Te barwy wprowadzają elegancję oraz przyjemne wizualne ciepło, zwłaszcza zestawione z naturalnymi tkaninami i ceramiką.
Światło świec na ścianach, czyli wanilia, miód i karmel
Jeśli salon potrzebuje rozjaśnienia, ale biel wydaje się zbyt surowa, warto sięgnąć po odcienie inspirowane światłem świec. Ciepła wanilia, jasny karmel czy łagodny miodowy krem dodają wnętrzu blasku nawet w pochmurne dni. Taki wybór świetnie sprawdza się w otwartych przestrzeniach – salonach połączonych z jadalnią lub kuchnią. Kolory wyglądają świeżo, a jednocześnie przytulnie.
Stonowane zielenie, które uspokajają
Zima nie musi oznaczać rezygnacji z zieleni. W salonach pięknie prezentuje się szarozielona i oliwkowa paleta kolorów farb. To odcienie, które nie dominują, ale subtelnie wyciszają przestrzeń. Najlepiej wybierać zielenie z cieplejszą, żółtawą nutą – wprowadzają przyjemniejszy klimat niż chłodne, „mgielne” warianty. Świetnie współgrają z drewnem, lnianymi zasłonami czy plecionymi dodatkami.
Otulający salon na zimę
Zimowa aranżacja to nie tylko koce i świece. To moment, w którym paleta kolorów farb może przemienić zwykły salon w przyjemną, ciepłą przestrzeń. Warto eksperymentować z tonami, które nie są oczywistym wyborem – od migdałowych, przez śliwkowe, po stonowaną zieleń. Dobrze dobrana paleta kolorów farb pozwala zaprosić do wnętrza światło i atmosferę, która idealnie pasuje do chłodnych miesięcy. Dzięki niej nawet mroźny poranek może stać się bardziej przytulny.




